Zdrowie dzieci a witamina D

Zdrowie dzieci a witamina D

Witamina D to niezbędny element prawidłowego rozwoju dziecka. Jej niedobór powoduje jedną z chorób dziecięcych – krzywicę. Witamina D jest odpowiedzialna za liczne funkcje naszego organizmu. Tak na przykład wspomaga wchłanianie wapnia i fosforu w jelitach, a także prowadzi do zmniejszenia szkodliwego wydalania cennych witamin i minerałów wraz z moczem. Witamina D pełni podstawową funkcję w rozwoju tkanki kostnej dziecka – jest budulcem kości, mówiąc potocznie. Kiedy osobom dorosłym brakuje witaminy D, ich kości tracą gęstość, co prowadzi do osteoporozy i częstego łamania się. Najnowsze badania mówią, że to nie wapń, a właśnie witamina D, chroni nas przed zwiotczeniem kości.

Kalcytriol (czyli przetworzona wit. D) wraz z wapniem wpływa na serce, układ nerwowy, jak i wzmacnia skórę czy łagodzi stany zapalne. Przez silne powiązanie z insuliną, wpływa na odpowiedni poziom cukru we krwi i stymuluje szpik kostny do produkcji limfocytów.

Gdzie znajduje się witamina D?

Witamina D2 znajduje się w szczególności w rybach morskich, jajach, mleku, wątróbkach kurzych, a oprócz tego pozyskujemy ją dzięki słońcu, padającym na naszą skórę – pod jego wpływem wytwarza się cholekalcyferol, czyli witamina D3. Witaminy D przekształcane są w nerkach i w wątrobie w kalcytriol.

Niedobór witaminy D objawia się poprzez apatię, skłonność do zaparć, nadmierną potliwość, osłabienie napięcia mięśniowego, jak i opóźnionym ząbkowaniem. U dzieci często można zauważyć niedobór poprzez obserwacje zarastania ciemiączka, jeśli się ono opóźnia, to należy się szybko skontaktować z pomocą medyczną.

Odpowiednią dawkę witaminy D określa lekarz pediatra, bądź lekarz pierwszego kontaktu. W aptekach dostępne są różne preparaty, takie jak tutaj – http://www.apteka-leki.pl, suplementy diety w postaci kapsułek i płynów, są one przeznaczone dla nieco starszych dzieci niż niemowlęta, u których podawanie witaminy D jest szczególnie ważne.

Aby zadbać  o prawidłowy rozwój i harmonijny wzrost dziecka, nie zapominajcie o witaminie D, bez której maluchy mają małe szanse na wyrośnięcie na silnych, krzepkich dorosłych!