Cześć,
zacząłem ostatnimi czasy (dwa miesiące temu) biegać. Miało być fajnie, miało być widać postępy, a wyszło jak zawsze. Po dwóch kilometrach dostaję zadyszki i bólu w klatce do tego stopnia, że dalej nie pobiegnę. Nawet przeplatając bieg z chodem, nie jestem w stanie więcej z siebie dać. W ciągu tych ostatnich miesięcy nic się nie zmieniło. Potrafię szybciej przebyć ten dystans, ale nie daję rady pobiec dalej. Czy jest sens jeszcze próbować? Czy nie powinienem widzieć jakichś rezultatów?
Zapytaj mnie o godziny otwarcia poczty
Problemy z bieganiem?
Wątek dla wielbicieli aktywności fizycznej. Lubisz grać w siatkówkę, w tenisa albo w szachy? Dołącz do dyskusji.
